Hej :)
Dzisiaj mam dla Was kilka zdjęć mojego nowego gryzonia. Jest to myszoskoczek i nazywa się Tosia <3
Dostałam ją na święta i jest już u mnie tydzień. Jest młodziutka ma dopiero około 4 miesiące. Takie strasznie płochliwe z niej stworzonko, dlatego ciągle muszę ją oswajać. Tak na prawdę w ogóle nie daję się pogłaskać, ani nie chcę wchodzić na ręce, także przez nami dużoo nauki oswajania. Czytałam ostatnio na prawdę dużo informacji na temat myszoskoczków i muszę powiedzieć, że jako taką wiedzę już mam :) Przepraszam, że zdjęcia nie są zbyt wyraźnie, ale uwierzcie, że nie łatwo jest uchwycić ciągle biegające zwierzątko. Tosię dajemy na noc do takiego pojemnika, ponieważ muszę kupić jeszcze transporter,a jak na razie przebywa w takim pudełku. Dlaczego na noc jest tam dawana? Z racji tego, że skoczki to prawdziwe stworki nocne :) Są aktywne zarówno w dzień jak i w noc, więc strasznie hałasują, co nie ułatwia zasypiania.
Je sobie pestkę dyni <33
I teraz do Was pytanie...Czy chcielibyście, abym dodawała posty też o Tosi, np. takie jak wyposażenie klatki dla myszoskoczka, lub jak oswoić myszoskoczka, jakie wybrać podłoże do klatki itp.? Czy w ogóle nie ma o czym mówić i lepiej żebym założyła osobnego bloga o Tośce?
Zależy mi na Waszym zdaniu ;D
I jak Wam się podoba Tosia? Jeśli będziecie chcieli dodam więcej zdjęć lepszej jakości i w innym miejscu xD
To do napisania, paa :*
śliczna jest, fajnie jakbyś o niej też pisała :)
OdpowiedzUsuńŚliczny maluch, super piaskowe kolorki ma. Oby się prędzej czy później oswoiła :D
OdpowiedzUsuńA myśleliście może nad dokupieniem Tośce towarzystwa? Myszoskoczki są zwierzętami stadnymi i o wiele lepiej czują się w towarzystwie innych osobników swojego gatunku ;)
Co do tematyki postów - ja uwielbiam gryzonie niemal tak jak psy, więc chętnie będę czytać posty o twoim klatkowym ;)
Dzięki bardzo :)
UsuńI tak rozważam kupno towarzyszki :)
Myszoskoczki to jedno z moich największych marzeń! Są cudowne ♥. Miałam je dostać, ale kupili mi jednak psa :D. Tosia jest prześliczna, przeurocza! Bardzo chętnie poczytam o niej posty, ale gdybyś założyła osobnego bloga, także zostałabym stałą czytelniczką ;). Również radziłabym Ci kupić drugą samiczkę (jeśli nie planujesz hodowli), bo w pojedynkę te zwierzaki są bardzo smutne. A gdybyś wybrała jakąś śmielszą, Tosieńka na pewno szybciej by się oswoiła, biorąc przykład z towarzyszki. W każdym razie gratuluję nowego zwierzaka i życzę Wam wielu wspaniałych przygód!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Evily&Daisy
Dzieki bardzo :)
UsuńI tak właśnie planuje zakup towarzyszki :D
Rozważam właśnie czy by nie założyć bloga nowego...
Jaki maluszek ! ;) Z chęcią poczytamy o Tosi na twoim blogu i uważamy, że nie ma sensu tworzyć osobnego bloga :D. Jest taka urocza *_______*
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ola, Kinga, Fifi i Roxi
Dzięki bardzo <33
UsuńŚliczna! :)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu dawaj posty o niej! :)
Prześliczna :) także jestem wielką fanką gryzoni! będę tu zaglądać częściej! :D
OdpowiedzUsuńDzięki miło mi :DD
UsuńTosia jest urocza :) Fajnie by było, jakbyś pisała tutaj czasami o niej :)
OdpowiedzUsuńTosia jest urocza :3 Z chęcią poczytałabym o niej i o myszoskoczkach na tym blogu. Wydaje mi się, że nie ma co robić osobnego bloga dla niej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ala i Luna
Ślicznotka ;).
OdpowiedzUsuńH&F
Jest prześliczna .Zazdroszczę takiego malucha a z czasem na pewno się oswoi .Jasne że pisz o niej posty było by super ja uwielbiam zwierzaki i chętnie będę czytać o Tosi .Wolałabym żebyś pisała na tym blogu o Sisi i o Tosi ale jeśli założysz nowego to podaj nam link i też będę czytelniczką .
OdpowiedzUsuńU mnie rodzice nie zgodzili się na żadnego gryzonia i dlatego mam żółwia .Są uprzedzeni do gryzoni chociaż ja je uwielbiam i chciałam mieć chomika albo innego zwierzaka ale moi rodzice nie.Ale o Tosi chętnie będę czytać.
Słodziak! Na pewno z czasem się oswoi, bo będzie wiedział, że nie chcesz mu zrobić krzywdy. Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://pusia-i-ja.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚliczna jest! :) Najpierw myślałam że to chomik, ale nie dziw się po prostu nie znam się na gryzoniach, a z myszoskoczkiem niegdy nie miałam styczności :)
OdpowiedzUsuńhttp://saratheofficial.blogspot.com/
Tosia jest urocza:) I chociaż nie zbyt lubię zwierzątka tego typu, wolę króli, czy świnki morskie, to ten Myszoskoczek to jakaś nowość, i strasznie uroczy jest!
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miałam królika, który w nocy gryzł pręty od klatki i nie dość, że strasznie hałasował, to jeszcze śmiecił sobie farbą do klatki i później to żarł.. Na to juz nie ni mogliśmy poradzić, ale w nocy klatkę wystawialiśmy do łazienki lub na korytarz.:)
Co do postów, to ja bym chciała, abyś pisała tutaj o Tosi. Wiele informacji może się komuś przydać, a wpisując sobie słowa kluczowe jak np. `lękliwość, oswajanie` może wyświetlić się Twój blog, i z góry będziesz miała więcej wyświetleń na blogu. Ja też chętnie poczytam, co ten Twój Tosiek tam robi:]
Pozdrawiamy serdecznie!
PS. Widziałam kiedyś Twojego bloga, ale nie wiem jakim cudem go nie zaobserwowałam. Zaraz zaobserwuję i dodam do listy, dzięki czemu będę ze wszystkim na bieżąco!:)
Dziękuje bardzo za miły komentarz :) Ja ciebie obserwuję od bardzo dawna <3
Usuń